Korwinów

Szukaj na stronie:

 

Artykuły, felietony, opracowania

Nawłociowa Pasieka dzieciom

Ekologia

Ochotnicza Straż Pożarna w Korwinowie

Forum Biznesu

Dziedzictwo hutnicze

Warto rozmawiać - spotkania w sołectwach

Społeczeństwo Obywatelskie – wyzwania XXI wieku

Dzieje Ochotniczej Straży Pożarnej w Poczesnej

Poznaj swojego Parlamentarzystę

Projekt Decydujmy Razem

Bezpieczeństwo

Dzieje szkolnictwa podstawowego w Poczesnej

(KA)prawym okiem Sołtysa

Górnictwo rudziane – V wieków tradycji

Jubileusz Parafii Poczesna 1606 - 2006

Korwinów w opowieściach

Ptasie opowieści

Sylwetki

Felietony

 

Toki, ciągi, trofea

 

 

W poprzednim odcinku wspomniałem o kilku gatunkach ptaków, które obecnie trudno w naszej okolicy spotkać. Powracam do tego tematu, choć skieruję uwagę Państwa na ptaki łowne. Nie poruszam tutaj tematu odstrzału, okresów ochronnych i gospodarki łowieckiej - to temat drażliwy i nie wiem po czyjej stronie jest racja. Kto jednak był na polowaniu, to przyzna, że polowanie to wielkie przeżycie emocjonalne i nie koniecznie musi być ubita zwierzyna. Podchody, zasiadki, nagonki i cały rytuał jaki towarzyszy podopiecznym św. Huberta oraz nazewnictwo stosowane i używane przez myśliwych to jest ten tajemniczy, dla nielicznych dostępny obrządek.

 

Kilka gatunków ptaków, o których chcę opowiedzieć, stanowiło bardzo cenne trofea i wymagało od myśliwego nie lada zręczności i umiejętności strzeleckich, gdy występowały w naszej okolicy.

 

Starzy myśliwi na samo wspomnienie polowań na cietrzewie, słonki czy szczególnie bekasy rozmarzają się i mogą godzinami opowiadać o pokotach, ambonach, ciągach, pudłach i dubletach.

 

Wracamy do ptaków. Cietrzew, to piękny ptak wielkości kury domowej o zgrabnej sylwetce i małej głowie. Szczególnie pięknie prezentuje się stary cietrzew kogut który ma suknię czarną z fioletowo niebieskim, metalicznym połyskiem, nad oczami wydatne czerwone korale, które w czasie toków tak znacznie się powiększają, że przypominają zgrabną czapeczkę torreadora, piękny ogon z wygiętych piór przypomina lirę i tak go myśliwi nazywają, i pióra z tej liry stanowią ozdobę kapelusza. Samica cietrzewia kura zwana cieciorką jest mniejsza od koguta i ubarwiona brązowo - szaro z rdzawym i czarnym maskującym rysunkiem. Podobne do matki młode nazywane są cieciurkami. Cietrzewie najchętniej przebywały w terenie lesistym, zakrzaczonym i podmokłym, zarośniętym brzozami i olchami.

 

Najbardziej emocjonujące jest podglądanie toków, które z reguły odbywają się nad ranem, ale zdarzają się też wieczorem, czego sam doświadczyłem będąc w lesie wiosną 1963 roku. Cietrzewie na tokowisko wybierają stale ten sam teren i tokują gromadnie. Stroszą pióra, rozpościerają skrzydła i odzywają się charakterystycznym „czuszykaniem” i „bełkotaniem” przypominającym bulgotanie wody. Ciekawostką jest, że na terenach, gdzie obok siebie żyją cietrzewie i głuszce, to dochodzi czasem do „mezaliansów” i wylęgają się bezpłodne mieszańce międzygatunkowe zwane skrzekotami, wyglądem przypominające oboje rodziców. O zalotach i tokach można by jeszcze dużo, zainteresowanych odsyłam do specjalistycznych publikacji ornitologicznych czy myśliwskich.

 

Kolejnymi ptakami będą spokrewnione słonka i bekas - krzyk. Słonka jest wielkości gołębia, ubarwiona brązowo z ciemniejszymi plamkami. Żyje w luźnych, wilgotnych lasach z bogatym podszytem. Słonka żywi się robakami, dżdżownicami i innymi drobnymi zwierzętami żyjącymi w glebie, łowi je sondując ziemię długim dziobem. Dziób słonki ma unikalną budowę, staw uchylający górną część dzioba umiejscowiony jest na samym jego końcu. Ptak chwyta zdobycz mając dziób zagłębiony w ziemi, zamknięty, a uchyla tylko sam koniec i łapie zdobycz jak szczypcami. Oczy słonki tez są osadzone nietypowo, na czubku głowy i przesunięte do tyłu. Pole widzenia tego ptaka jest wyjątkowo duże bo znacznie przekracza 360 stopni.

 

Słonki można spotkać w okolicy gniazdowania. Na wiosnę, zaraz po przylocie samce oblatują teren zawsze tym samym szlakiem i te loty nazywane ciągiem, odbywają się nad łąkami, wzdłuż ścian lasu lub nad duktami leśnymi. Słonka ma bardzo zwinny i szybki lot (do 80 km/h), potrafi zręcznie kluczyć, dlatego ustrzelenie jej to wielka sztuka.

 

 

Autor: Andrzej Patorski

 

 

2011-10-06




PS Cieszę się, że mam wnikliwych czytelników. Pan M.Sz. zwrócił mi uwagę, że słonki wolno latają, nie tak jak ja podałem. Miałem takie dane. Dziękuję za tą wiadomość.

Kontakt:

redakcja(at)korwinow.com

tel. 516 464 400

Najczęściej czytane:


Promocja książki "Opowieści z Nawłociowej Pasieki"

Spotkanie z Qbą Bociągą

Podsumowanie projektu Nawłociowa Pasieka Dzieciom



Polecane strony:

 

KB Systems s.c. - projektowanie zaawansowanych aplikacji internetowych

 

Elunia.korwinow.com - wiersze, rymowanki, fraszki

 

CampingSielanka.pl - biwak, kajaki, relaks

 

 

 

Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Państwa oczekiwania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies kliknij tutaj.