Artykuły, felietony, opracowania
Ochotnicza Straż Pożarna w Korwinowie
Warto rozmawiać - spotkania w sołectwach
Społeczeństwo Obywatelskie – wyzwania XXI wieku
Dzieje Ochotniczej Straży Pożarnej w Poczesnej
Poznaj swojego Parlamentarzystę
Dzieje szkolnictwa podstawowego w Poczesnej
Górnictwo rudziane – V wieków tradycji
Jubileusz Parafii Poczesna 1606 - 2006
- Część 51 - Moje ptaki
- Część 50 - Zabawa to, czy...
- Część 49 - Co nowego
- Część 48 - Co się rusza to wróg
- Część 47 - Śpioch
- Część 46 - Piękne, ale dokuczliwe
- Część 45 - Bliskie, a nieznane
- Część 44 - Nocne duchy
- Część 43 - Ich już nie ma
- Część 42 - Wolny jak ptak
- Część 41 - Ale jaja
- Część 40 - Majestat i siła
- Część 39 - Wędrowcy
- Część 38 - Drapieżny błotniak
- Część 37 - Białe i czarne
- Część 36 - Kopacze i podrzucacze
- Część 35 - Raniuszek
- Część 34 - Zamki i pałace
- Część 33 - Magazynierzy
- Część 32 - Umizgi czy wyrachowanie
- Część 31 - Zaborcze samice
- Część 30 - Bigamiści i piastuni
- Część 29 - Eleganciki
- Część 28 - Haremy i podrzutki
- Część 27 - Brygady i drużyny
- Część 26 - Kiedy jedzą słowiki II
- Część 25 - Kiedy jedzą słowiki I
- Część 24 - Zimowe refleksje
- Część 23 - Rodzicielskie kłopoty
- Część 22 - Precyzyjni lotnicy
- Część 21 - Spryciarze
- Część 20 - Kto, z kim i dlaczego
- Część 19 - Klejone i murowane
- Część 18 - Strzelcy
- Część 17 - Mistrz kamuflażu
- Część 16 - Akrobata
- Część 15 - Cieśle i lekarze III
- Część 14 - Cieśle i lekarze II
- Część 13 - Cieśle i lekarze I
- Część 12 - Jesienne obserwacje
- Część 11 - Niedościgli lotnicy
- Część 10 - Toki, ciągi, trofea
- Część 9 - Gdzie się podziały
- Część 8 - Murarze i złodzieje
- Część 7 - Gdzie zamieszkać
- Część 6 - Pomóżmy przetrwać
- Część 5 - Hipokryta
- Część 4 - Przedrzeźniacze
- Część 3 - Błękitna strzała
- Część 2 - Żurawie
- Część 1 - Kto mnie odwiedza
Akrobata
W tym odcinku będzie o dość popularnych kowalikach. Ptakach, które mają kilka cech podobnych do dzięciołów: w budowie, zachowaniu i sposobie zdobywania pożywienia.
Kowalik to dość pospolity, bardzo ruchliwy ptak wielkości wróbla z krótkim ogonkiem, ale dość długim dziobem. Chętnie odwiedza w zimie karmniki. Niektóre osobniki bywają tak mało płochliwe, że nawet jedzą z ręki. Lokalnie kowalik nazywany jest też różnie w niektórych rejonach: kowalem, sikorożołnem, bargielem, a nawet dzięciołem modrawym. Istotnie, bo pewne cechy zewnętrzne i sposób poruszania przypomina nieco dzięcioły. Gniazdowanie natomiast i wygląd piskląt różni ich zasadniczo. Barwy kowalika są nieco podobne do zimorodka, lecz mniej intensywne. Cały wierzch ciała, lotki i sterówki są nibieskawoszare, podgardle i brzuch cynamonowożółtawe lub kremowe, przez oko biegnie ciemna kreska. Kolor piersi i brzucha ma zmienną barwę w zależności od rasy i rejonu występowania.
Można go spotkać prawie wszędzie, bardziej jest jednak pospolity tam, gdzie są większe skupiska starych drzew, czyli parki, ogrody i lasy mieszane. Kowalik jest ptakiem bardzo ruchliwym. Cały dzień skacze, kuje lub dziobie. Przy obserwacji sprawia wrażenie jakby był stale wystraszony, bo ma krótką szyję, dziobek zadziera do góry i ciągle się rozgląda na boki.
Ponieważ kowalik znakomicie przystosował się do środowiska, przypomina pod wieloma względami dzięcioły i sikory. Ma silny, choć nie tak jak dzięcioł, dziób, którym wydobywa spod kory owady i potrafi rozbijać twarde nasiona. Ogon ma krótki, miękki i nie używa go do podpierania. Bardzo sprawnie porusza się po drzewach we wszystkich kierunkach. Chodzi po pniach drzew nawet lepiej od dzięcioła, bo jako jedyny ptak potrafi biegać po pniu głową w dół. Podobnie jak dzięcioły w „kuźni” rozbija twarde orzechy. Wczepia je w szparę i zawisając nad nimi głową w dół dla zwiększenia siły i kuje zawzięcie. Odgłosy te słychać z daleka, co łatwo zdradza jego obecność. Kowaliki oprócz owadów zjadają, szczególnie w jesieni i zimie, różne nasiona jak: konopie, słonecznik i mak, a za nasionami buka wręcz przepadają. W okresie nadmiaru pożywienia, robią zapasy, wciskając pod korę lub w inne szczeliny owady i nasiona, o których często zapominają. Do obserwacji kowalików najlepiej nadaje się pora dojrzewania słoneczników, do których przylatują często i zabierają nasiona oraz zimą przy karmniku z dobrym ziarnem i tłuszczem.
Kowaliki gnieżdżą się w dziuplach po dzięciołach, w różnych zakamarkach albo sztucznych skrzynkach. Same dziupli nie wykuwają. Większe otwory starannie zalepiają gliną, która po wyschnięciu jest twarda jak cegła. Jest tak pilnym budowniczym, że gdy otwór jest akuratny, to choć okolice wejścia oblepia gliną. Kowalik, zabezpieczając gliną otwór wejściowy, zabezpiecza się przed intruzami, bo jest tchórzliwy i ustępliwy. Obserwowano że muchołówka, która jest znacznie mniejsza i ma delikatny dziobek potrafi odebrać mu gniazdo. Kowalik zajmując sztuczną skrzynkę lęgową bardzo starannie zalepia wszystkie niepotrzebne szpary i otwory. Wnętrze gniazda kowaliki wykładają tak luźno liśćmi lub delikatnymi łuskami kory sosnowej, że aż dziw, że jajka nie spadną pod gniazdo. Czasami kowaliki zajmują już zasiedlone gniazdo sikor ze złożonymi tam jajkami. Ponieważ wyściółkę robią luźną, to bardzo często wylęgają się pisklęta z obu zniesień i kowalik „za karę” karmi również cudze dzieci.
Kowalik jest ptakiem osiadłym i pozostaje przez cały rok w pobliżu swojego gniazda, które wykorzystuje przez cały rok. Latem do wychowu młodych, a później do nocowania. Zimą kowaliki często towarzyszą stadkom sikorek, a swym kolorem upierzenia ożywiają zimową biel.
Autor: Andrzej Patorski
2011-11-17
Najczęściej czytane:
Promocja książki "Opowieści z Nawłociowej Pasieki"
Spotkanie z Qbą Bociągą
Podsumowanie projektu Nawłociowa Pasieka Dzieciom
Polecane strony:
KB Systems s.c. - projektowanie zaawansowanych aplikacji internetowych
Elunia.korwinow.com - wiersze, rymowanki, fraszki
CampingSielanka.pl - biwak, kajaki, relaks
Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Państwa oczekiwania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies kliknij tutaj.