Wady i zalety Wiślańskiej Trasy Rowerowej

Notatka z wyjazdu służbowego „wady i zalety Wiślańskiej Trasy Rowerowej”.

W dniu 14.07.2017 udałem się w zaplanowaną przez Śląskiego Oficera Rowerowego Aleksandra Kopia podróż, której celem było zwiedzenie części WTR (Wiślańskiej Trasy Rowerowej) na odcinku Wisła Uzdrowisko – Pszczyna. Dojazd do Wisły i powrót z Pszczyny odbyły się liniami PKP.

Podczas przejazdu naszym zadaniem było zapoznanie się z zasadami bezpieczeństwa, oznakowaniem DDR (dróg dla rowerów) i nabraniu doświadczenia przy projektowaniu przebiegu dróg rowerowych na wielokilometrowych dystansach przekraczających granice powiatów.

Na dzień dzisiejszy magistrale rowerowe (również typu DDR – jak np. WTR) są poprowadzone dość spontanicznie i mają szereg wad:
- nie mają ujednoliconego oznakowania;
- oznakowanie jest stare i słabo czytelne;
- brak bezpiecznego przekraczania dróg samochodowych (do skrzyżowania podjeżdża się z dużej różnicy poziomów, z dołu, co uniemożliwia prawidłową widoczność na skrzyżowaniu);
- nawierzchnia jest niejednolita lub słaba (dziury w asfalcie, ubytki w żwirze lub tłuczniu);
- WTR w rejonie Goczałkowic umożliwia oglądanie zbiornika dopiero z poziomu 2 km tamy. Gdyby biegła wałami znacznie wzrosłaby jej atrakcyjność;
- jazda dużą grupą może powodować incydenty z innymi użytkownikami.

Zaletą WTR na tym odcinku jest oczywiście stały kontakt z przebiegiem Wisły, jej kaskadami, bogatą szatą roślinną (wiele jesionów i dębów o średnicach ponad 150 cm), czyli bezpośredni kontakt z naturą oraz NATURĄ 2000. Trasa jest w zdecydowanej części płaska i łatwa do pokonania dla średnio doświadczonego rowerzysty. Nawet dzieci, które pod opieką nauczycieli spotykaliśmy na trasie.

Dzięki wyjazdowi zebrałem sporo doświadczeń i poznałem wielu swoich odpowiedników (Gminnych Oficerów Rowerowych) z innych śląskich samorządów.

G.O.R. Gminy Poczesna Marek Morzyk

Autor / Foto: Marek Morzyk

2017-07-19