Debata

W czwartek 19 stycznia odbyła się debata nad projektem Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Gminy. W budynku UG Poczesna w sali sesyjnej.

Na dyskusję dotarło ok. 60 osób, z których większość była zainteresowana kwestią dopuszczenia (lub nie) gruntów działek pod zabudowę mieszkaniową oraz kwestią ich skomunikowania. Obecny był Wójt i grupa Radnych (ok. 10 osób).

Wszystkich uwag wysłuchał Prezes firmy „TEREN” - wykonawca projektu Studium oraz Komisja Urbanistyczna (spóźniona i niekompletna).

Mniejszość dyskutantów reprezentowali byli i obecni członkowie Stowarzyszenia Ekorozwoju Ziemi Pocześniańskiej, tj: Marek Trynda - mówiąc o zastrzeżeniach (zapóźnieniach) do składowiska odpadów, Włodek Szulc - o braku działań na wypadek powodzi, które nas już dotknęły, a wniosków nie umiemy czy nie możemy wyciągnąć. Mówił też o braku koncepcji skomunikowania naszej „Doliny Krzemowej” w Nowej Wsi przez ul. Kopalnianą.

Ja zgłosiłem wnioski ustalone z Radą Sołecką Korwinowa (sprawozdanie), które też dotyczyły zagrożenia powodzią oraz ewakuacją znacznych obszarów na wypadek katastrofy zbiornika Poraj, ponadto o komunikacji ul. Młyńskiej, którą jacyś nieznani sprawcy odcięli od trasy DK-1, komunikacji z ul. Kopalnianą w postaci kładki lub przepustu pod DK-1 w miejscu dotychczasowego „rozrywkowego” rozwiązania, czyli „dyskoteka + bieg przełajowy” tylko dla najszybszych w nogach. Zgłosiłem też wniosek o niezabudowywanie Glinianki w Korwinowie, która powinna zostać terenem zielonym przeznaczonym do rekreacji i wypoczynku, oraz pełnić rolę zachowawczej ochrony przyrody ze względu na przebieg „Ekotrasy – Poczesna” i Ścieżki dydaktycznej „Na początku była skała”, a także ze względu na obecność największego w naszej Gminie zbiornika czystej wody i mniejszych porośniętych szuwarem jako siedliska ptactwa oraz stanowiska storczyków tj: kruszczyk błotny i storczyk kukułczy. Teren ten mógłby zostać objęty ochroną ze względu na swoją wartość przyrodniczą jako tzw. „użytek ekologiczny” pełniąc przy okazji znakomicie rolę rekreacji i wypoczynku na przykład dla obecnych tam wędkarzy oraz poszukujących w jedynej w naszej gminie wychodni jurajskich skał syderytowych skamielin (amonitów, belemnitów, ostryg).

Nie słyszałem żadnych uwag od obecnych na sali radnych, czyli albo jest  tak dobrze, albo „Huston - słyszycie nas?! - mamy problem!”

Autor: Marek Morzyk

2012-01-25