2011-08-06 Rajd rowerowy 5 dni w Bractwie Kuźnic - Gmina Boronów

Sobota, 6 sierpień 2011. Zorganizowany najazd na gminę Boronów.
Najeźdźcy:

1. Członkowie Bractwa Kużnic (nieliczne z naszej gminy niedobitki - 4 osoby: prezes Marita z sekretarką Anią i prezes (ja) w towarzystwie dzielnej kobiety Eli Ułamek, która przejechała prawie 90 km w dobrym tempie całą trasę. Panowie czapki z głów!
2. Chłopak ze Mstowa - zrobił wg moich wyliczeń ok 115 km.
3. Klub Rowerowy Częstochowa - dość liczny jak zawsze.
4. Miejscowi pod wodzą wójta i towarzyszącej mu dzielnie córeczki na jakimś byleczym nawet bez przerzutek (brawo!) oraz bardzo licznej grupy urzędników gminnych.
5. Pozostali niezorganizowani, ale też liczni bo na 46 zgłoszonych przyjechało ponad 50 osób.

Trasa dość wymagająca: było i pod górkę, i z górki, i błotko, i piasek, i asfalt, i szuter, ale pjyknie. Bardzo ładna gmina dbająca o swoje korzenie. I te kulturowe, o czym świadczą liczne zabytki nieżle utrzymane, i te przyrodnicze spotykane co pare metrów oraz miejsca gdzie ludzie kopali rudy metali i wytapiali metal oraz szkło.
Oczywiście największe wrażenie z tzw. opadnieciem kopary zrobił na mnie 400-letni drewniany kościół. Nie kościółek, jak to bywa, ale duży świetnie utrzymany kościół, a nawet żywy Kościół, na popiołach średniowiecznego grodziska.
Mam wrażenie, że trasa mogła być dwa razy dłuższa i też byłoby ciekawie. Dlatego pewnie tam niebawem wrócę w jakiś mniej zorganizowany sposób, żeby na spokojnie obejrzeć „tajemniczą” resztę i swoim zwyczajem pogrzebać w ziemi w poszukiwaniu tego, co znajdywali miejscowi pracowici ludzie przed wiekami. Generalnie bardzo udany zjazd zakończony pokojowo, dla mnie z małym niedosytem, choć dla niektórych meta była wybawieniem, ale tak to już jest...

Do zobaczyska w Starczy za tydzień.

Autor: Marek Morzyk

Zobacz galerię

Relacja z rajdu:

Dnia 6 sierpnia 2011 roku odbył się drugi z pięciu zaplanowanych rajdów rowerowych na terenach „Bractwa Kuźnic”.

Na stracie rajdu dookoła gminy Boronów stawiło się 55 uczestników (liczba ta zmieniała się na poszczególnych etapach osiągając maksymalną ilość 57 osób).  Wśród uczestników znajdowała się liczna grupa gospodarzy tego terenu na czele z Wójtem Gminy Rufinem Majchrzykiem, Dyrektorką GOK -  Panią Bogusławą Leśnowską, Prezesem Stowarzyszenia „Miłośników Ziemi Boronowskiej” - Panem Alojzym Mojem. O dużym zainteresowaniu Rajdem może świadczyć fakt uczestnictwa w nim całych pokoleń rodzin czego przykładem jest obecność 78-letniego Pana Damiana Gołąbka z 13-letnim wnuczkiem Marcinem. Dzięki takim pasjonatom jak Pan Gołąbek oraz innym członkom Stowarzyszenia „Miłośników Ziemi Boronowskiej” uczestnicy rajdu mogli poznać fragmenty dziejów „Ich małej Ojczyzny”.

Wiekowe budynki, 400-letni drewniany kościół, przydrożne kapliczki, pomniki przyrody i inne zabytki zostały opisane na 25 tablicach informacyjnych wykonanych w ramach „Małych Projektów”, usytuowanych wzdłuż gminnych tras pieszo - rowerowych. Na tych tablicach została przedstawiona zwięzła historia oraz walory zabytkowe poszczególnych obiektów znaczących dla losów boronowskiej społeczności. Na mecie rajdu liczącego 38 km czekał na rowerzystów gorący poczęstunek.

Źródło: www.bractwokuznic.pl