Wraca sprawa wiatraka

Stowarzyszenie IMS Kowalik zajmuje się istotnymi sprawami dla mieszkańców Bargłów.

Aktualnie zajmujemy się sprawą Pozwolenia na budowę Elektrowni wiatrowej w centrum Bargłów przez p. Henryka Kowalczyka. Oto kopia naszego pisma, które otrzyma Wójt Gminy Poczesna, Starosta Częstochowski oraz Biura Poselskie Posłów Jadwigi Wisniewskiej i Szymona Giżyńskiego. Zapoznajcie się z naszym stanowiskiem w tej sprawie.

Syg. dok 21/03/2013 Bargły dn. 09.03.2013

Wójt Gminy w Poczesnej
mgr inż. Krzysztof Ujma
Ul. Wolności 2
42-262 Poczesna

Dotyczy: Postępowania w sprawie wydania decyzji o warunkach zabudowy dla inwestycji polegającej na „Budowie elektrowni wiatrowej o mocy 1,5 MW w miejscowości Bargły”

Po raz kolejny pragniemy jako Stowarzyszenie zabrać głos w sprawie projektowanej inwestycji budowy elektrowni wiatrowej o mocy 1,5 MW w miejscowości Bargły zlokalizowanej w gminie Poczesna przez inwestora PPHU Kowalczyk Henryk.

Postanowieniem Pana Wójta w dn.28. 06.2011 r. Nr GIZ 7624.24.2010.AM zostaliśmy dopuszczeni na prawach strony do udziału w postępowaniu o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla w/w inwestycji. Obecnie toczy się postępowanie w sprawie wydania decyzji o warunkach zabudowy dla tej inwestycji.
Również na tym etapie pragniemy ze względu na zadania statutowe jak i na prośbę mieszkańców występować jako strona w tym postępowaniu i wyrazić swoje stanowisko.

Lokalizacja elektrowni wiatrowych budzi liczne kontrowersje i sprzeciw społeczny nie tylko w Bargłach (o czym świadczyły liczne protesty ok. 180 mieszkańców Bargłów w poprzednim postępowaniu) ale także w całym kraju. O wadze problemu świadczy wystąpienie prof. dr inż. Barbary Lebiedowskiej niezależnego eksperta Komisji Europejskiej d/s akustyki środowiska adresowane do najwyższych władz RP (pismo w załączeniu), które stwierdza że:
„wydanie decyzji w oparciu o błędnie opracowanie raporty jest naruszeniem porządku prawnego” oraz
„o zapis prawny woła pokrzywdzone społeczeństwo ,któremu przed oknami domów wybudowano lub planuje się wybudowanie turbin wiatrowych, a przecież Departament Zdrowia Publicznego, Ministerstwa Zdrowia (pismo MZ-ZP-Ś-078-21233-13/EM/12 z dn.27 lutego 2012r) zaleca lokalizowanie elektrowni w odległości nie mniejszej niż 2 km od domów mieszkalnych. Pokrzywdzeni Polacy maja prawo domagać się jednego krótkiego zapisu ustalającego minimalną odległość turbin wiatrowych od siedzib ludzkich. Mają to przecież zagwarantowane w konstytucji.”

W odpowiedzi na to wystąpienie Ministerstwo Zdrowia Departament Zdrowia Publicznego pismem MZ-ZP-Ś-078-25731-3/EM/13 z dn. 05 .03.2013 (załącznik nr 2) stwierdza, że została dostrzeżona potrzeba:
• „ustalenia dopuszczalnych wartości poziomu hałasu powodowanego przez turbiny(farmy wiatrowe) i w konsekwencji konieczność nowelizacji rozporządzenia Ministra Środowiska z dn. 14 .06.2007 w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasów w środowisku.”
• „opracowaniu metodyki określającej [….] zasady przeprowadzenia weryfikacyjnych pomiarów hałasu w miejscu zamieszkania przez ludzi”
• „próby ustalenia minimalnej zalecanej odległości domostw od najbliższej turbiny wiatrowej uzależnionej od jej mocy”

Ponadto do Kancelarii Sejmu wpłynął projekt ustawy z dn. 30 lipca 2012 „o zmianie ustawy prawo budowlane i ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym”. (załącznik nr 3) Autorami tego projektu są m.in. posłowie z naszego okręgu p. Jadwiga Wiśniewska i p. Szymon Giżyński. W projekcie ustawy czytamy, że elektrownie wiatrowe o mocy przekraczającej 500 KW nie mogą być budowane w odległości mniejszej niż 3 km od zabudowań mieszkalnych oraz terenów leśnych. Projekt zakłada również, że w przypadku braku miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego określenie sposobów zagospodarowania i warunków zabudowy w drodze decyzji o warunkach zabudowy nie dotyczy elektrowni wiatrowych o mocy przekraczającej 100 KW. Art.3. projektowanej nowelizacji posiada brzmienie: „Elektrownie wiatrowe o mocy przekraczającej 500KW użytkowane lub wybudowane przed dniem wejścia w życie ustawy powinny być dostosowane do wymogów wskazanych w art.1 do dnia 31 grudnia 2017.”

Oznacza to, że projektowana obecnie elektrownia musiałaby być usunięta, gdyż jej odległość od obecnej zabudowy wynosi ok. 500 m a od terenów przeznaczonych pod zabudowe określonych w studium zagospodarowania ok. 200-300 m, a od obszaru leśnego ok. 180m.
Projekt tej ustawy trafił do specjalnie powołanej podkomisji, (której posiedzenie planowane jest na następnie posiedzenie Sejmu) i konsultacji międzyresortowych.
W sprawie budowy elektrowni wiatrowych zabrał również głos Prezydent RP Bronisław Komorowski w grudniu 2012 r w czasie debaty „Nowe Źródła Energii” zorganizowanej w Pałacu Prezydenckim, widząc potrzebę powstania nowej ustawy regulującej kwestie zezwoleń na nie.

Szanowny Panie Wójcie, z przedstawionych wyżej materiałów wynika jak ważną dla społeczeństwa jest kwestia lokalizacji elektrowni wiatrowych. Uzasadnione są obawy mieszkańców Bargłów, gdyż projektowana elektrownia ma być zlokalizowana w warunkach gęstej zabudowy mieszkaniowej w odległości ok. 500m od istniejących zabudowań i 200-300 m od projektowanej drugiej linii zabudowy umieszczonej w poprzednim planie zagospodarowania przestrzennego i zatwierdzonym już studium będącym podstawa do ustalenia nowego planu. Zarówno Pan Wójt jak i Rada Gminy wielokrotnie zapewniała mieszkańców o zrealizowaniu projektu drugiej linii zabudowy.

W przypadku wydania przez Pana Wójta pozytywnej decyzji o warunkach zabudowy dla tej inwestycji, mieszkańcy poczują się zlekceważeni i oszukani. Ponadto właściciele sąsiednich posesji sygnalizują, że śmigła wiatraka będą się znajdowały nad ich nieruchomościami, co uniemożliwi im swobodne korzystanie ze swojej własności. Docierają do nas niepokojące sygnały, że inwestor podjął już prace ziemne przygotowując się do rozpoczęcia inwestycji.

Biorąc pod uwagę wszystkie argumenty przytoczone w niniejszym piśmie apelujemy do Pana Wójta o wstrzymanie się z wydaniem decyzji do czasu wejścia w życie nowych uregulowań prawnych w tym zakresie.
Naszym zdaniem interes jednej osoby (inwestora) nie może być stawiany wyżej niż interes mieszkańców, tym bardziej że dotyczy ich zdrowia, bezpieczeństwa i rozwoju miejscowości.
Niniejsze pismo prosimy traktować nie jako wystąpienie przeciwko „komukolwiek”, lecz jako glos mieszkańców (którzy tu od lat żyją i pracują) w sprawie, która budzi ich niepokój i niepewność oraz godzi w ich żywotne interesy.

Stowarzyszenie IMS Kowalik