2011-11-24 „Wieczór przy świecach” – Bezpieczeństwo i Andrzejki

24 listopada 2011 roku odbyło się następne spotkanie z cyklu „Wieczór przy świecach”. Uczestnicy spotkali się w sali nad barem u pana Szajera.

Spotkanie poświęcone było bezpiecznej drodze do domu naszych milusińskich. Stowarzyszenie gościło policjantów z Komendy Miejskiej Ruchu Drogowego w Częstochowie. Po prezentacji były zabawy andrzejkowe z dziećmi i ich rodzicami.

Relacja p. Ewy Zawadzkiej:

„Listopadowe spotkanie połączyliśmy z zabawą andrzejkową dla dzieci. Naszymi gośćmi byli policjanci z Komendy Miejskiej Ruchu Drogowego w Częstochowie. Podkomisarz Marcin Jeziorowski oraz Młodszy Aspirant Marcin Machnik przypomnieli mieszkańcom podstawowe zasady ruchu drogowego. Okazało się, że dzieci znają przepisy ruchu drogowego na równi z dorosłymi. Rozdawaliśmy mieszkańcom odblaskowe kamizelki, odblaski na rowery, opaski odblaskowe i breloczki, jednak prawdziwą furorę zrobiły odblaskowe sznurówki.

Zaskoczyła nas frekwencja mieszkańców, prawie 80 osób, na czele z naszą panią Sołtys, spotkało się i bawiło razem. Ponad 30 dzieci bawiło się świetnie. Dostawialiśmy krzesła i stoliki, część osób siedziała na schodach, ale wszyscy wyszli zadowoleni.

Ponieważ już za kilka dni są Andrzejki, każde dziecko otrzymało ciasteczko z wróżbą i wróżyło sobie z wosku. Starszym mieszkańcom nie przeszkadzał harmider, a maluchy przyglądały się co robią starsze dzieci i po jakimś czasie wszystkie dzieci bawiły się wspólnie. Rodzice dali się ponieść zabawie i chętnie uczestniczyli w konkursach razem z dziećmi. Wśród uczestników rozlosowaliśmy 3 podwójne zaproszenia na koncert zespołu Baciary połączony z prelekcją naszych znajomych policjantów. Te rodziny będą mogły sobie utrwalić i przyswoić wiedzę z dziedziny bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

To spotkanie udowodniło, że dorośli, starsi i dzieci mogą razem fantastycznie się bawić i nie występuje tu „konflikt pokoleń”. Choć faktycznie uszy i gardła nas porządnie bolały.

Wychodząc z imprezy często słyszeliśmy: „no to do następnego razu”.

Powoli, małymi kroczkami nasi mieszkańcy wychodzą z domów, spędzają wolną chwilę w towarzystwie innych mieszkańców. Zakładając stowarzyszenie często słyszeliśmy: „to nie wypali”, „ludzie nie potrzebują tu takich działań”. Okazuje się że to mit.

Pewnie jeszcze trochę czasu upłynie zanim na dobre nasze spotkania wpiszą się w kalendarz naszych mieszkańców, ale jedno jest pewne. Coś się w Bargłach zmieniło. Skoro na spotkanie adresowane głównie do dzieci przyszło tyle osób to znaczy że jest potrzeba organizowania takich spotkań.

Przy organizowaniu tego spotkaniu pomogła nam Rada Rodziców ze S.P. w Poczesnej za co z całego serca dziękujemy”.

Foto: Przemysław Zawadzki