Nowa Wieś – wieś położona w środkowej części gminy Poczesna. W latach 1975 - 1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa częstochowskiego. Po reformie administracyjnej z 1999 roku należy do powiatu częstochowskiego, województwa śląskiego. W 2011 roku liczba mieszkańców sołectwa wynosiła 637 osób. Sołtysem wsi jest pani Danuta Markowska.

 

Zobacz podmioty gospodarcze w Nowej Wsi.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Nową Wieś charakteryzuje krajobraz hałd pokopalnianych, które są pozostałością po okresie wydobycia rudy żelaza na naszym terenie. Obszar ten w ubiegłych wiekach był istotną częścią Okręgu Myszkowsko - Kłobuckiego.

W Nowej Wsi funkcjonowała kopalnia rudy żelaza „Tadeusz II”. Kopalnia otwarta została 1.XI.1953 roku. Złoże było udostępnione szybem. Po zakończeniu eksploatacji kopalnia została zlikwidowana. Była jedną z największych i najnowocześniejszych kopalń rud żelaza po 1945 roku.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Przebywając we wsi warto zobaczyć przy ul. Częstochowskiej zabytkową kaplicę z 1880 roku. Lokalizacja tej kapliczki na pograniczu Nowej Wsi i Poczesnej nie jest dziełem przypadku, ale tragicznego zrządzenia losu.

W XIX wieku na terenie dzisiejszej Nowej Wsi znajdował się rozległy majątek zwany „Hutki”, sięgający aż po Korwinów. Był on własnością dziedziczną Kozłowskich. 33-letni wówczas dziedzic, lubujący się w konnym objeździe swojego majątku, wybrał się pewnego dnia na przejażdżkę wierzchem. Na jego nieszczęście dosiadanej klaczy nieodłącznie towarzyszył źrebak. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie jego figlarski charakter. Podczas dojazdu do gościńca prowadzącego do Poczesnej, źrebak tak nieszczęśliwie zabiegł drogę klaczy, że ta zbyt raptownie zatrzymała się, zrzucając jeźdźca na ziemię. Nieszczęśliwy upadek zakończył się śmiercią dziedzica, którego pochowano na parafialnym cmentarzu.

Po grobowcu dziedzica nie przetrwał do naszych czasów żaden ślad. Natomiast w miejscu owej tragedii prawdopodobnie żona tragicznie zmarłego ufundowała niebawem trwałą pamiątkę – kapliczkę, którą do dziś można podziwiać.

W sąsiedztwie kapliczki rośnie okazały dąb szypułkowy, którego kształt konarów i pokrój korony, a zwłaszcza wiek skłaniają do wysunięcia sugestii, czy aby owego drzewa również nie posadzono dla upamiętnienia tragicznej śmierci dziedzica.

 

Z innych podań wynika, że kapliczka została wybudowana na cześć tragedii właścicielki tychże ziem. Prawdopodobnie owa właścicielka miała dziecko, które zmarło. Kapliczka miała być miejscem, w którym kobieta mogła się spokojnie modlić.

 

Według innych podań ta murowana kaplica symbolizuje dawne miejsce pochówków pomorowych.

Na mapie z początku XIX wieku jest pokazany nieistniejący obecnie cmentarz w Nowej Wsi, w okolicach miejsca stojącej tam dzisiaj kapliczki. Według podań na cmentarzu grzebano tych, którzy w czasie epidemii chorób zakaźnych wędrowali z prośbami ratunku do św. Sebastiana, obecnego w świątyni w Poczesnej na przepięknym obrazie i nie przeżywali podróży. Św. Sebastian to także patron łuczników i żołnierzy. Ponieważ zakaźne choroby wyobrażano sobie jako „strzały” miotane przez wrogi człowiekowi demony, więc jego opiece polecali się chorzy.

 

Kapliczka, oddalona około 300 m od kościoła w Poczesnej, zbudowana została w stylu neogotyckim. Rzadko spotykanym rozwiązaniem architektonicznym jest elewacja frontowa w której zwieńczenie przypomina attykę trójdzielną.

Opiekę nad kapliczką sprawuje miejscowa ludność.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W listopadzie 2011 roku odnowiono kapliczkę.

Warto wspomnieć, że kapliczka stoi wzdłuż drogi do wsi Poczesna, która wykonana jest z klinkieru i pochodzi z początku XX wieku. "Klinkierówka" była układana w latach 1935 - 36 pod okiem inżyniera o nazwisku Marzec.

 

W Nowej Wsi można obejrzeć jeszcze stare drewniane domy z drugiej połowy XIX wieku.

 

Przez teren Nowej Wsi przebiega Zielony Szlak Rowerowy Korwinów – Poczesna.

 

Mieszkanki wsi działają w Kole Gospodyń Wiejskich, podtrzymując piękne tradycje regionu.

Czytaj więcej o KGW w Nowej Wsi.

 

 

Foto w tekście: S & B Lesińscy